Tego roku na ekrany polskich kin wszedł film „Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł’. Chciałoby się rzec: wreszcie jakaś konkretna rodzima produkcja traktująca o ciekawym temacie, jakich mnóstwo w naszej historii oraz wreszcie mała odtrutka na płytkie komercyjne „dania” filmowe serwowane nam zza oceanu. Tematem oczywiście są wydarzenia polskiego Grudnia 1970 roku czy mówiąc innymi słowami masakry na Wybrzeżu. Zatem nic dziwnego, że postanowiliśmy się wybrać do kina na ten film, który dodatkowo był promowany wcześniej wpadającym w ucho coverem wykonanym przez Kazika. Film wywiera na człowieku spore wrażenie (nie będziemy tu prezentować szerszej recenzji samego filmu, gdyż takich bez trudu znajdziemy sporo w Internecie, zaś do jednej z nich podajemy link). Można „Czarny czwartek” oceniać w pełni pozytywnie… prawie w pełni.
Pewien niedosyt wywołuje zbyt małe odwołanie do samej historii w filmie i zdominowanie go przez wątek fabularny. Zarzut nie jest to zbyt duży, ponieważ należy być świadomym, że film jest kierowany do zwykłego widza, który nie jest wtajemniczony w tajniki i szczegóły historii, a fabularny wątek jedynie z historią w tle być może lepiej zaciekawia przeciętnego Kowalskiego. Całe szczęście taki niedosyt każdy w dobie powszechnie dostępnych opracowań i źródeł historycznych może naprawić sam. Dlatego zorganizowaliśmy spotkanie filmowe, na które zaprezentowane zostały dwie pozycje filmów dokumentalnych, które przedstawiają wydarzenia Grudnia ’70 z osadzeniem go w konkretnej sytuacji historycznej i odtwarzają szczegółowo bieg wydarzeń. Oba filmy znajdują się na stronie IPNu poświęconej w pełni temu zagadnieniu, więc zachęcamy zainteresowanych to zajrzenia tam. Filmy te uzupełniały „Czarny Czwartek” ukazując ówczesne przyczyny tamtych zajść, jak chłodno się do nich przygotowywała władza, szlaki decyzyjne odpowiadające za strzały oddane do robotników i cywilów. Ważnym aspektem jest fakt, iż wydarzenia na Wybrzeżu zainicjowały „nieformalne rozmowy” w łonie najwyższego kierownictwa partii, co ostatecznie przygotowało zmianę Sekretarza. Nie bez znaczenie były też kontakty z Moskwą przez cały ten gorący czas, który do tych zmian politycznych dała zielone światło. Pełny obraz wydarzeń historycznych pozwala nam uświadomić sobie na ile był to zbrodniczy system, uzależniony od obcego mocodawcy, w pełni nieudolny. Wymiana kierownictwa odbywała się w nim jedynie w warunkach kryzysu, który był wykorzystywany do personalnych przepychanek, nie licząc się kompletnie z krwią i ofiarami ludzi.
Tym razem nasza projekcja filmu oprócz rzeszowian zgromadziła jeszcze patriotów z Dębicy oraz ze Stalowej Woli, którym dziękujemy za przybycie.