Nowa strona internetowa

piątek, 28 października 2011

Niemcy chcą blokować polskie Święto Niepodległości.

To co było już w naszych kręgach wiadome wcześniej teraz przedarło się do głównych ogólnopolskich mediów, które nagłaśniają tę sprawę. Jaką? Otóż rzecz właściwie niewyobrażalną - Marsz Niepodległości organizowany w stolicy państwa polskiego z okazji rocznicy odzyskania przez naszą Ojczyznę w 1918 roku niepodległości, chcą blokować .. Niemcy. Pytanie zatem do wszystkich niezdecydowanych: nadal zostaniecie tego dnia w domu przed monitorem komputera? A może dorzucicie dodatkowo patriotyczny avatar lub piosenkę na jednym z portali?



Znani z zamieszek działacze niemieckich ultralewicowych i anarchistycznych organizacji skrzykują się w internecie na wyjazd do Warszawy, by zablokować prawicową manifestację 11 listopada – informuje "Rzeczpospolita".

Niemieccy anarchiści i lewacy cieszą się złą sławą, bo często uczestniczą w ulicznych rozruchach. W lutym ponad 3 tys. zjechało do Drezna, by zablokować marsz neonazistów. Jednak obrzucili policjantów kamieniami i butelkami, demolowali sklepy i samochody. 82 funkcjonariuszy zostało rannych. W zeszłym roku sprowokowali z kolei walki z policją w Berlinie i Hamburgu - pobili blisko 100 funkcjonariuszy.
Czy i jak policja przygotowuje do ewentualnego najazdu niemieckich lewaków - "Rzeczpospolita" nie dostała odpowiedzi do zamknięcia wydania gazety. ABW zapewnia, że sprawą się interesuje, bo to leży w jej obowiązkach. Ale "ze względu na ograniczenia natury prawnej" – jak mówi płk Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska – nie może zdradzić szczegółów.
11 listopada ulicami stolicy ma przejść marsz organizowany przez środowiska narodowe i konserwatywne, m.in. Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny. W komitecie poparcia znaleźli się m.in. historyk prof. Jan Żaryn, publicysta Jan Pospieszalski, twórca GROM gen. Sławomir Petelicki, bp Antoni Dydycz i muzyk Paweł Kukiz.
Marsz Niepodległości ma też przeciwników. Organizacje ultralewicowe i anarchistyczne skupione w Porozumieniu 11 Listopada przekonują, że ulicami stolicy przejdą faszyści. - Planujemy mobilizację natrasie faszystowskiego pochodu. Chcemy go fizycznie zablokować – zapowiadają w internecie.
– Udział niemieckich anarchistów w proteście przeciwko polskiemu marszowi niepodległości to swoisty chichot historii – komentuje prof. Żaryn.

– Blokując marsz, pokażemy, że spora część polskiego społeczeństwa nie akceptuje skrajnej prawicy i faszyzmu – podsumowuje Mateusz Mirys.
– Marsz nie jest organizowany przez żadnych faszystów, tylko przez ludzi, którzy uważają, że znaczącą rolę w odzyskaniu przez Polskę niepodległości odegrał obóz narodowy i w tym dniu chcą przypomnieć o tym fakcie historycznym – ripostuje prof. Żaryn.
Rzeczpospolita

źródło:  http://www.rp.pl/artykul/740723-Niemcy-jada-rozbic-marsz.html



tutaj z kolei wypowiedź znaleziona na pewnym forum internetowym.

No dobra. Jeszcze do wczoraj wizja 11 listopada w Warszawie była dla mnie bardzo dużym wyzwaniem logistycznym. Prawie tysiąc kilometrów. Jeszcze się łamałem, czy na pewno lecieć.

Ale, do jasnej cholery, NIEMCY blokujący obchody Święta Niepodległości POLSKI? Tego już za wiele. Będę na pewno. I to nie sam!

Komentarz wydaje się zbędny.