W piątkowe popołudnie rozdane zostało kilkaset ulotek, które miały przypomnieć przechodniom sylwetkę i życiorys zapominanej często postaci. Natomiast główne jej przesłanie zostało umieszczone na okazałym transparencie, który towarzyszył całej akcji: "Chwała Rotmistrzowi - hańba jego katom i mordercom". Po rozdaniu ulotek nastąpiło przejście spod kościoła Św. Krzyża (gdzie odbywała się msza święta) pod pomnik Polski Walczącej i żołnierzy Armii Krajowej – Podokręg Rzeszów. W pochodzie tym, który liczył kilkadziesiąt osób, oprócz nas brali udział Dębiccy Patrioci, działacze MW, harcerze, postronni rzeszowianie oraz najliczniejsi tego dnia kibice Resovii. Pod pomnikiem wszyscy odśpiewali hymn narodowy, co uświetnione zostało odpaloną pirotechniką. Po odczytaniu "Przesłania Pana Cogito" oraz pamiątkowym zdjęciu wszyscy rozeszli się. My zaś razem z narodowcami z Dębicy i MW, udaliśmy do jednego z rzeszowskich lokali, gdzie we wspólnym gronie oglądnęliśmy poruszający film "Śmierć Rotmistrza".