W Rzeszowie pojawią się dzielnice?

"Radni miejscy debatują o pomyśle zamiany administracyjnej. Zamiast 29 osiedli, w mieście miałoby powstać 13 dzielnic - informuje Radio Rzeszów.

Taka sytuacja ułatwi zarządzanie częściami miasta. Dzielnice mają bowiem większe budżety, a ich władze większe kompetencje. Poza tym w przypadku podziału na dzielnice, decyzje ważne dla mieszkańców takie, jak remonty, zapadałyby na niższym niż miejski szczeblu.
Nad przygotowaniem uchwały w tej sprawie pracują radni z Komisji Regulaminowo-Statutowej - informuje Radio Rzeszów."

za: onet.pl

Ciekawe tylko czy te wymienione korzyści realnie się przełożą na lepsze życie zwykłego obywatela miasta, czy też jest to jedynie następna zmiana "papierkowa", która daje kolejny pretekst do funkcjonowania napęczniałej administracji, która wynajduje sobie tym samym kolejne zajęcie.
Nie można też wykluczyć, iż jest to hasło rzucone "pod publiczkę" w roku wyborczym. Czas pokaże co pozostanie z tego pomysłu, w kraju, w którym premier już raz z dnia na dzień kastrował pedofilii, by o tym potem zapomnieć.