Nowa strona internetowa

wtorek, 22 października 2013

Biuletyn Informacji Niezależnej nr 3 - przeciwko unijnej walucie

Po przerwie wakacyjnej i wraz z nowym rokiem akademickim Narodowy Rzeszów wrócił z kolportażem swojego biuletynu "Bez Cenzury". Tym razem tematem przewodnim była szkodliwość unii europejskiej, a zwłaszcza brukselskiej waluty, która na siłę jest nam wciskana mimo wzrastającej niechęci Polaków. Poniżej krótka relacja z akcji i zdjęcia. 


Jak już pisaliśmy na wiosnę, idea Biuletynu Informacji Niezależnej jest prosta. Staramy się dostarczyć społeczeństwu wybrane, przedrukowane z innych źródeł internetowych informacji, które do niego nie trafiają z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze niewyobrażalny natłok informacyjny, z którym żyjący coraz szybciej człowiek rzadko kiedy potrafi sobie poradzić. Skazany jest niejako na selekcję informacji. I tutaj tkwi właśnie druga przesłanka, ponieważ tę selekcję dokonuje za niego często poprawność polityczna i "miękka" cenzura systemu demoliberalnego. 

Tak też się stało z tematem euro waluty, który ucichł, ale zapewne prędzej czy później powróci. Podnieśliśmy ten temat w 3 numerze również dlatego, że totalnie nie wierzymy eurokratom i ich krajowym marionetkom. Jeśli zechcą ominąć zasady konwergencji i wymóg referendum to z dużym prawdopodobieństwem to zrobią. Tak jak olali referendalne NIE dla "europejskiej konstytucji" we Francji i Holandii, irlandzkie NIE dla traktatu irlandzkie i tak jak olewają nas każdego dnia.

Sama akcja, podczas której rozdaliśmy około tysiąca mini-gazetek, przybrała dwie formy. Najpierw w formie stacjonarnej na rzeszowskim rynku, a następnie przechodząc głównym deptakiem miasta. Cały czas towarzyszyły nam odpowiednie banery i flagi. Otrzymywane biuletyny wywoływały natomiast częste zainteresowanie przechodniów. 
Akcje z pewnością postaramy się prowadzić cyklicznie.

ps. o naszej obecności z banerami na rynku nie omieszkano też "uprzejmie donieść" na komisariat
pozdrawiamy tych, którzy alergicznie reagują na słowo NACJONALIZM
niestety dla nich będą musieli się do niego przyzwyczaić w mieście Rzeszowie