Wraz ze wzrostem aktywności organizacji patriotycznych i narodowych w różnych częściach kraju, wzrasta liczba ciekawych akcji i przedsięwzięć. Ostatni miesiąc roku, a zwłaszcza data 13 grudnia jest do tego doskonałą okazją. W tym roku działacze Narodowego Rzeszowa uczestniczyli tego dnia w trzech różnych akcjach. Na tyle pozwoliły nam możliwości organizacyjne, gdyż były również obchody w innych miastach. Poniżej krótka relacja z miejsc, do których udało się dotrzeć oraz z samego Rzeszowa.
W naszym mieście, w piątek 13 grudnia, udaliśmy się na obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zorganizowane przez Region Rzeszowski NSZZ "Solidarność". Po mszy świętej w kościele farnym (parafia ta była miejscem oparcia dla działaczy ruchu niepodległościowego w mrocznym okresie stanu wojennego) , uczestnicy zebrali pod krzyżem misyjnym, by odśpiewać pieśń "Ojczyzno ma..", wygłosić przemówienia i złożyć wiązanki kwiatów. Przewodniczący "Solidarności" Wojciech Buczak w swoim wystąpienia trafnie nawiązywał do współczesności, podkreślając przy tym jaki wpływ mają na nią efekty tej zbrodni na narodzie, jaką był stan wojenny. Zaprosił także, na sobotni masz organizowany przez Narodowy Rzeszów. Całość zakończyło odśpiewanie hymnu narodowego.
Inna grupa naszych działaczy wybrała się natomiast do Krakowa, na marsz antykomunistyczny organizowany przez niezależną Małopolskich Patriotów i krakowskie MW. Na marszu, który zgromadził 250-300 osób widocznych było wiele lokalnych organizacji narodowych oraz kibice. Trasa manifestacji przebiegła przez ścisłe centrum dawnej stolicy Polski, zatrzymując się choćby w rynku. Dalej ulicą Floriańską uczestnicy skandując antykomunistyczne i narodowe hasła przeszli na Plac Matejki pod pomnik bitwy grunwaldzkiej. Tam marsz się zakończył przemówieniem i odpaleniem pirotechniki. Dziękujemy grupie Małopolskich Patriotów za gościnne przyjęcie nas u siebie w mieście.
Dla ostatnich członków Narodowego Rzeszowa 13 grudnia 2013 roku wiązał się z wyjazdem do Przemyśla. Tam to społeczny komitet obchodów zorganizował marsz pamięci Orląt Przemyskich i Lwowski. Nie da się ukryć, że była to nowa inicjatywa na podkarpackiej mapie obchodów patriotycznych. Dobra promocja marszu przyniosła sukces frekwencyjny. Wedle wielu relacji liczba uczestników sięgnęła prawie 2 tysięcy. Nie zawiedli przemyscy kibice, zarówno Polonii jak i Czuwaju. Cały marsz miał godną oprawę i trzeba go ocenić pozytywnie. Przypomniał on marginalizowaną część naszej historii, która w imię bieżących koneksji politycznych jest pomijana. Z pewnością jednak o bohaterskiej obronie Lwowa i Przemyśla przez patriotyczną młodzież nie wolno zapominać. Ofiary walk o polskie Kresy z pewnością na to nie zasługują.
Obecność na marszu zaznaczyliśmy flagą.
więcej o tym marszu: http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20131215%2FPRZEMYSL%2F131219772